czwartek, 5 marca 2015

Xorax- księżyc tajemnic




Na początku był chaos.Z chaosu powstała bogini światła Filomina.Miała ona siostrę.Piękną Teodorę,która nie cierpiała jasności. Pewnego razu Filomina wzięła kawałek światła i stworzyła księżyc, nazwała go Xorax.Księżyc wypełniła świetlistymi istotami.Były to rośliny, zwierzęta oraz istoty podobne do ludzi .Które przetwarzały pomysły i marzenia dzieci w energię dla Księżyca.Teodora nie była zadowolona z tego dzieła miała nadzieję że księżyc szybko ulegnie zniszczeniu. Uknuła niecny plan.Powróciła na ziemię i zleciła czarnemu magowi o imieniu Karkon,aby szerzył na Ziemi zło i strach.Dzieci zaczęły się wszystkiego bać oraz przestały mieć marzenia .Z każdym dniem księżyc powoli tracił blask.Filomina nie rozumiała dlaczego tak się dzieje. Wezwała do siebie Teodorę aby dowiedzieć się prawdy.Siostra od razu przyznała się, że to jej zasługa oraz Karkona ,który pomagał jej zniszczyć Xorax.Filomina bardzo kochała siostrę lecz nie mogła się pogodzić z jej zdradą,Postanowiła ukarać Teodorę odbierając jej mroczną moc.Tymczasem Karkon nadal szerzył na Ziemi zło.

Prezentacja roślin i zwierząt.




Jestem Patryk potomek bogini światła Filominy.Mieszkam na Ziemi w mieście Sosnowiec.Posiadam niesamowite moce które pomagaja mi czasami w życiu.Potrafię ziać ogniem,potrafię latać ale najczęściej zamieniam się w żywe światło.Nikt jednak nie wie o moich mocach, poza moją rodziną. Gdyż mógłbym tym wzbudzać podejrzenia,że jestem z innej planety.Rzadko zdarza mi się użyć mocy, może tylko raz lub dwa.Pamiętam jak kiedyś u babci zgasło w kominku a ja użyłem swego ognistego oddechu i roznieciłem ogień.Pamiętam też gdy jechałem z mamą do szkoły.Okazało się że jestem spóźniony.Użyłem wtedy teleportacji i w sekundę byłem pod szkoła . Często rozmyślam o moim Xorax,o tym że tam nikt nie kryje swoich nadludzkich mocy. Ale będąc na Ziemi mogę poczuć się jak ktoś wyjątkowy.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz